Zrób to sam: Budowa serwera domowego cz.1

Oto pierwszy artykuł z serii „zrób se sam” znanej wcześniej jako „poradnik małego McGyvera”. Zamierzam poruszyć w niej wiele zagadnień związanych ze sprzętem i nie tylko. Wszystko co najlepsze dla pasjonatów lubiących zapach palonej elektroniki o poranku. Pierwsza kilkuczęściowa seria artykułów będzie dotyczyła budowy serwera domowego. Przedstawię dość szczegółowo zalety tego rozwiązania i opiszę kilka scenariuszy konfiguracyjnych. W założeniu ma powstać poradnik dla każdego kto zastanawia się nad czymś bardziej zaawansowanym niż zwykły ruter. Na początek trochę teorii. Zapraszam do czytania.

Czym jest serwer domowy i co nam daje?

Gdy mamy w domu kilka pecetów lub urządzeń przenośnych typu tablety i smartfony łączymy je zazwyczaj w sieć. Po co to robimy? Powodów jest kilka, m.in chęć udostępnienia połączenia internetowego na każdym urządzeniu bezprzewodowo i przewodowo, współdzielenie plików i drukarek, wspólne granie przez sieć itd. Zagadnienia związane z prostą siecią lokalną są tak banalne że nie ma co się rozpisywać na ten temat.

Zazwyczaj punktem „centralnym” takiej typowej sieci domowej jest ruter wlan. Nazwa ruter jest nieco myląca, gdyż urządzenia takie mają zintegrowane  zazwyczaj jeszcze switche i acess pointy sieci wifi co czyni je wielofunkcyjnymi wyspecjalizowanymi urządzeniami sieciowymi. Często prócz podstawowej funkcjonalności urządzenia takie posiadają np. porty USB umożliwiające udostępnianie urządzeń pamięci masowej na USB i drukarek jak również modyfikowalne oprogramowanie. Taki ruter jest notabene komputerem wyspecjalizowanym do zastosowań sieciowych.

A co gdy ruter zastąpimy specjalnie zmodyfikowanym i odpowiednio skonfigurowanym pecetem? Co nam to da?

Możliwości takiego rozwiązania są ograniczone jedynie naszą wyobraźnią i obejmują m.in:

– możliwość uruchomienia własnego serwera www na którym możemy testować aplikacje internetowe w dowolnym języku w połączeniu z dowolnym mechanizmem baz danych. Strony postawione na serwerze będą widoczne nie tylko w całej naszej sieci lokalnej, ale także w dowolnym miejscu na świecie. Możemy postawić domowy intranet w celu np. powiadamiania domowników lub sąsiadów w przypadku sieci osiedlowych. Przy odpowiednim łączu możemy postawić nawet całkiem spory serwis (gdybym miał szybsze łącze to techvortal stałby u mnie).

– własna chmura – serwer plików dzięki któremu nasze pliki będą widoczne na każdej maszynie w naszej sieci, a dostęp do nich będziemy mieli z dowolnego miejsca na świecie. Doskonałe rozwiązanie na zawsze aktualne dane na każdym komputerze np. instalki programów czy muzykę. Przy odpowiednio dużej przestrzeni na dane możemy przechowywać nawet backupy. Zarówno kopia zapasowa wbudowana w Win7/8 jak i np. Acronis True Image obsługuje bezproblemowo zapis obrazów dysków w locie przez sieć. Przy połączeniu gigabitowym dane są przesyłane tak szybko jak z dysku na dysk w naszym komputerze.

– Zaawansowany ruter chroniony firewallem z serwerem proxy dzięki któremu będziemy mogli przyśpieszyć ładowanie stron, własny serwer DNS który umożliwi nam ustawienie reguł blokujących np. serwery reklam. Wyobraźcie sobie że nie musicie na żadnym komputerze instalować już adblocka żeby nie widzieć wkurwiających flashowych bannerów na pół ekranu. Będziemy mogli wprowadzić np. limity godzin albo transferu dla poszczególnych komputerów.

– Domowe centrum rozrywki z opcją automatycznego zapisywania programów TV albo streamingu multimediów do tabletu bądź nowoczesnego telewizora albo własne radio internetowe. Zawsze dostępny serwer gier.

– „cichy ssacz” czyli ty śpisz a on ci ciągnie 😀 Pobieranie i seedowanie duzych torrentów lub innych plików stanie się przyjemnością. Gdy odpowiednio zmodyfikujemy system chłodzenia spowalniając prace wentylatorów będziemy mogli spokojnie pobierać nocami całe terabajty plików. Prócz pobierania/wysyłania plików taki serwer może zautomatyzować także inne zadania podczas naszej nieobecności np. sam robić backupy, podlewać kwiaty albo zwijać rolety w oknach (kwestia odpowiednich kontrolerów).

– Monitoring i system alarmowy – jedna z najfajniejszych opcji. Wykorzystując zwykłą kamerkę internetową i odpowiednie oprogramowanie możemy widzieć wszystko co dzieje się w domu podczas naszej nieobecności w dowolnym miejscu na świecie. Dodatkowo serwer może wysłać nam automatycznie SMS lub mail gdy kamerka wykryje ruch, albo nawet sam zadzwonić na policję.

Celowo nie wspomnę o możliwości postawienia domeny AD bo na techvortalu z pewnością są lepsi spece ode mnie w tej dziedzinie (ogólnie mam uraz do domen AD i uważam że do domowych zastosowań wystarczy zwykła grupa robocza). Być może ktoś opisze to zagadnienie w innym artykule.

Podsumowując, serwer domowy zapewnia ogromne możliwości zaawansowanym użytkownikom, a także uproszczone zarządzanie i monitorowanie tymi małymi i większymi sieciami. Możemy stworzyć dzięki niemu prawdziwy nowoczesny cyfrowy dom na miarę XXI wieku.

W następnym artykule przejdziemy do planowania i składania elementów potrzebnych do budowy serwera żeby wyszło bezproblemowo, dobrze i tanio, także pod względem eksploatacji.