Płeć piękna w IT, czyli trochę o paradoksach i stereotypach.

Być może wiele osób po nieco prowokacyjnej końcówce ostatniego wpisu sądziło że nagle posypią się do mnie maile, wiadomości i gigabajty spamu od tysiąca wkurwionych dziewczyn („o nie, jak to, jakiś brzydki skurwysyn z brodą ma czelność uważać że jestem idiotką?”). Niektórych zapewne nie zdziwi też fakt że mój wpis przeszedł absolutnie bez echa. Czemu? Po pierwsze – na techvortalu nie ma i nigdy nie było żadnej użytkowniczki (pomijam wyjątki typu różni idioci podający się za dziewczyny itd.). Blogów i for technologicznych praktycznie nie czytają kobiety, ogólnie zainteresowanie praktycznie zerowe, podobnie jak na wszystkich szkołach technicznych od techników po politechniki. W tym wpisie postaram się odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak jest. (więcej…)

Remember, remember, the 5th of November…

Zapewne wielu z Was słyszało o haktywistach, działających pod dumnym szyldem „Anonymous”. Jedni potępiają ich akcje, inni zaś gloryfikują ich i podziwiają. Pozwolę sobie przybliżyć trochę ich działalność, po czym przejdę do głównego tematu tego wpisu, mianowicie spróbuję udowodnić, że w tych czasach, przynależenie do nich to już nie kwestia popierania ich racji, a panującej w naszym kraju dziwnej i niezrozumiałej dla mnie mody.

(więcej…)

Quo vadis systemie nauczania?

’Za moich czasów…’ – ten początek dziadkowych opowiadań zna chyba każdy z nas. W tym felietonie, w tej chwili informatycznej medytacji wyjątkowo często mógłbym to pisać – bo jest to artykuł, w którym zbieram głównie swoje przemyślenia i historie. (więcej…)

Skala umiejętności informatyków.

Kiedyś z nudów zrobiłem sobie skalę umiejętności jakie może posiąść informatyk podobnej do skali Richtera i skali Kardaszewa. Podobna trochę do skali ocen w szkole na podstawie umiejętności. Pozwoli ona ocenić zdolności w dziedzinie obycia z zaawansowanymi technologiami danej osoby. Wiem wiem, jestem zły, straszny i pójdę do piekła bo szufladkuję ludzi. Jednak zanim spalicie mnie na stosie dajcie mi 2 ostatnie zdania.  Jak mawiał znany filozof Ferdynand Kiepski „Po pierwsze primo” – Ludzie sami się generalizują co udowodniłem tutaj. Po drugie – nikt nie każe nikomu być technologicznym analfabetą. Prawo do łatwiejszego życia ma każdy a technologia niewątpliwie czyni je łatwiejszym. Pomyślcie sobie jak piękny byłby świat gdyby wszystkie sprawy urzędowe można by było załatwić przez Internet zamiast stania w setkach kolejek i użerania się z ludźmi. (więcej…)

Quo vadis Windows8? Czyli o Release Preview slów kilka

Wczoraj Microsoft udostępnił kolejną wersję testową swojego nowego dzieła oznaczoną numerkiem 8400. Spojrzę na ten system pod kątem użytkownika zwykłego blaszaka, bo właśnie na pecetach ten system będzie zapewne najczęściej instalowany. Ściągnąłem obraz ISO zaraz po oficjalnym udostępnieniu i przetestowałem. Postaram odpowiedzieć się na pytanie czy system ten zmierza w dobrym kierunku i będzie jakikolwiek sens przesiadać się z Windows 7. (więcej…)

Dzieci facebooka

Dzisiejszy wpis będzie o społecznościowemu obliczu Internetu (i nie tylko) jakie ukazuje nam się w ostatnich latach, o tym kim są „social animals” i jak bardzo idiotyczne jest bycie kimś takim, oraz dokąd zmierzają serwisy społecznościowe z „twarzoksiażką” na czele. Będzie też trochę wspomnień, przemyśleń i jak zwykle dużo filozofowania. Powiem też czemu nie chcę żeby ktoś mianował mnie terminem „geek” lub „nerd”. (więcej…)

Zaburzenia elektromagnetyczne w informatyce i nie tylko.

Temat trochę z pogranicza informatyki, fizyki, radioelektroniki i elektryki, pojawiający się zawsze w okresie letnim z powodu burz, ale nie tylko. Ostatnio coraz częściej mówi się o zwiększonej aktywności słonecznej (akurat na 2012 rok przewidywane jest maksimum) i straszy się że burze elektromagnetyczne mogą mieć zgubny wpływ dla globalnego systemu elektroenergetycznego. Oczywiście zaburzenia elektromagnetyczne nie są jedynie wynikiem zjawisk naturalnych, ale te powodowane działalnością człowieka maja mniejsze znaczenie. W skrócie opiszę co zrobić żeby nie narazić cennej elektroniki na spalenie. Opiszę także jak zabezpieczyć otoczenie przed wpływem zakłóceń idących od komputerów w celu np. poprawy jakości odbioru długofalowych stacji radiowych. (więcej…)

Dlaczego DRM to nieudany eksperyment?

null
Nie, nie mówię tutaj o Digital Rights Management  (swoją drogą ten temat byłby ciekawy do innego wpisu) tylko o Digital Radio Mondiale, które po wielu latach testów przez radiostacje z całego świata można uznać, że się nie przyjęło nie tylko jako system emisji cyfrowej, ale również sposób dla większego spopularyzowania stacji radiowych nadających w modulacji amplitudy. (więcej…)

Emulacja trybu użytkownika

Niedługo na rynku zagości Windows 8 w wersji na ARM, o której już wspomniał Urban w poprzednim wpisie. Postanowiłem więc  swoje dzisiejsze rozmyślania pewnemu, dość abstrakcyjnemu tematowi – czy byłoby to technicznie możliwe, by system ten był w stanie uruchamiać aplikacje ze swojego biurkowego odpowiednika bez rekompilacji? (więcej…)