Zabytkowe części komputerowe, czyli ile i czemu tak drogo?

Wielu pasjonatów takich jak my kolekcjonuje zabytkowe podzespoły komputerowe. Szukamy ich często na serwisach aukcyjnych i innych bardziej lub mniej oficjalnych kanałach sprzedaży. Często widząc ceny takich starych podzespołów można być lekko zdziwionym. Ceny bywają czasem większe niż nakazuje zdrowy rozsądek i logika. Wytłumaczenie tego zjawiska jest bardzo proste, o czym napiszę w tym artykule. (więcej…)

Zachowaj czystość i zamknij router na kłódkę. Czyli ciemnota ludzka nie zna granic.

Temat całkiem aktualny, który już komentowałem w postboxie na forum ale postanowiłem także opisać go i wyrazić swoje zdanie na blogu, aby nie przepadł w gąszczu offtopicu. W poprzednich wpisach starałem się udowodnić jak bardzo szlachetne jest życie w zgodzie z własnymi poglądami dla pewnej określonej idei. Należy jednak pamiętać o tym że idee nie zawsze są „zdrowe” i mogą to życie człowiekowi który próbuje w nie wierzyć autentycznie zniszczyć. Temat ten jest także luźno związany z technologią.

(więcej…)

Historia techvortalu. Część 1 – Magia sysbety.

W poprzednim wpisie zagalopowaliśmy się mocno w przyszłość, to teraz trochę powspominamy. Przypomnimy sobie krętą i wyboista drogę jaką musieliśmy przejść by stać się tym czym teraz jesteśmy. Historia sysbety/techvortalu jest ciekawa nie tylko pod względem mnogości technologii jakie stosowaliśmy przez prawie 5 lat istnienia. Ciekawa jest także historia ekipy i użytkowników którzy w końcu są podporą naszej społeczności. W pierwszej części wspomnień skupimy się na samych początkach które nie zawsze były łatwe i na złotym wieku zapomnianej już obecnie sysbety. (więcej…)

Zabawy ze szklaną kulą, czyli przyszłość jest w nas (cz.2)

Oto druga i ostatnia część moich wypocin na temat przyszłości. W tej części trochę porzucę to ciągłe pierdzielenie trzy po trzy o technologii ułatwiającej życie i innych duperelach które są oczywiste, a skupię się na społeczeństwie, moralności i obyczajowości ludzi w XXIII wieku wyjaśniając wszystkie niedopowiedzenia poprzedniej części. Uważam że to uniwersum ma potencjał na rozwinięcie w bardziej fabularnych opowiadaniach. Najciekawszą rzeczą jaką chcę pokazać jest to jak łatwo z utopii zrobić antyutopię… (więcej…)

Microsoft Surface – Skazany na sukces?

Dwa dni temu na tajwańskich targach Computex 2012 Microsoft zaprezentował własne tablety. Wydarzenie to odbiło się dość głośnym echem w wielu i blogach i portalach poświęconych IT a także w środowiskach bloggerów i dziennikarzy. Wielu ludziom może wydawać się dziwne że Microsoft produkuje sprzęt, ale ta korporacja posiada całkiem spory dział hardware, nikogo przecież nie dziwią drogie klawiatury i myszki z logiem Microsoftu. W tym artykule postaram się ocenić ich specyfikacje, możliwości i prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu przez te urządzenia.  (więcej…)

DAB+ – wiele pytań, wiele wątpliwości…

Kolejny mój wpis o tematyce radiofonii, tym razem o Digital Audio Broadcasting, cyfrowym systemie nadawania programów, który być może w przyszłości zastąpi analogowy FM (modulacja częstotliwości, z ang. Frequency Modulation), jednak musi się na to złożyć parę czynników, inaczej okaże się taką samą porażką jak w przypadku Digital Radio Mondiale. (więcej…)

Zabawy ze szklaną kulą, czyli przyszłość jest w nas (cz.1)

Od wieków ludzkość stara się odpowiedzieć na pytania jakie sama sobie zadaje. Ludzka ciekawość i chęć poznawania świata zaprowadziła nas tu gdzie teraz jesteśmy. Jedną z najważniejszych rzeczy jakie ludzie zawsze chcieli znać jest ich własna przyszłość. Któż nie chciałby znać przyszłości? Wiedza ta czyniłaby kogoś kto ją posiądzie kimś niezwykle potężnym, umiejętny strateg i wódz mógłby przewidzieć poczynania wroga wygrywając wojnę i zmieniając bieg historii. Grający na giełdzie dysponujący wiedzą jak bardzo wzrosną lub spadną akcje danych spółek szybko zarobiłby morze gotówki. Wreszcie zwykły człowiek znając numery lotto dla przyszłego losowania rozwiązałby swoje problemy finansowe, a znajomość błędów jakie popełnimy w życiu pozwalałby się z nimi zmierzyć jeszcze zanim nastąpią i nim zapobiec.

Próbowano wielu metod, począwszy od wszelkiego rodzaju dziwnych rzeczy typu astrologia, wróżby ze szklanej kuli albo ręki. (chciałbym pozdrowić przy okazji pewną wredną cygankę która w wieku 7 lat powiedziała mi zginę młodo i umrę w samotności, to było najgłupiej wydane 20zł w moim życiu). W końcu gdy racjonalne metody opisywania świata zwyciężyły nad ciemnotą pojawiły się logiczne metody przewidywania różnych aspektów przyszłości w oparciu o dane którymi dysponujemy obecnie. W tym wpisie pobawię się w futurologa i opiszę jak będzie wyglądała przyszłość odległa od naszych czasów o równe 200 lat. Czemu akurat tak dość odległa przyszłość? Bo przewidywanie 20-50 a nawet 100 lat do przodu jest trochę oklepane, ponadto opisując odległą przyszłość można kreatywnie przedstawić np. technologiczną osobliwość. Zakładam że w historii nie będzie żadnych apokaliptycznych wojen albo kataklizmów, co najwyżej takie po których ludzkość może się podnieść w ciągu kilku dekad. Jeśli to wszystko się nie sprawdzi, mam to w dupie i tak nie dożyję, a jeśli się sprawdzi to i tak będę to miał w dupie ale chociaż będę cytowany po 200 latach jako wizjoner… (więcej…)